Czy CBD jest naturalnym antydepresantem? Jak radzi sobie z huśtawką nastrojów, lękiem i depresją?

Leki antydepresyjne stosuje się w leczeniu zaburzeń depresyjnych takich jak przewlekłe obniżenie nastroju, spadek motywacji, apatia, bezsenność, niekiedy połączonych z objawami lękowymi. Najczęstszą przyczyną zaburzeń o charakterze depresyjnym jest niedobór serotoniny i noradrenaliny. Leki antydepresyjne wpływają na przekaźnictwo neurochemiczne w mózgu. Dzieje się tak poprzez oddziaływanie leku na receptory komórek nerwowych.

Dokładnie w ten sam sposób działają fitokannabinoidy. Co więcej wywierają one wpływ na szlaki komunikacyjne i produkcję serotoniny, dopaminy i noradrenaliny.   

Antydepresanty wyrównują niekorzystne stężenie tych substancji, co w szybkim czasie (po ok. 2 tygodniach) powoduje wyraźną poprawę nastroju. Aby leczenie było skuteczne, kuracja antydepresantami powinna trwać nie krócej niż 6-12 miesięcy. Dokładny czas jej trwania może ustalić jednak tylko lekarz będący w stałym kontakcie z pacjentem. Nagłe przerwanie terapii wbrew zaleceniom psychiatry prawie zawsze kończy się szybkim nawrotem choroby.   Pomimo, iż antydepresanty nowej generacji nie obciążają tak mocno organizmu jak starsze leki TLPD, to nie zapominajmy, że mimo wszystko mogą wywołać skutki uboczne. 

Skutki uboczne zażywania antydepresantów: 

• wysychanie błon śluzowych jamy ustnej,
• zaburzenia akomodacji,
• tachykardię,
• jaskrę,
• zaburzenia oddawania moczu (u mężczyzn z przerostem gruczołu krokowego).

Poważniejsze powikłania związane ze stosowaniem TLPD występują bardzo rzadko. Ich przyczyną jest głównie nieprzestrzeganie przeciwwskazań i zasad przyjmowania leków. Mogą to być:

• nagłe pojawienie się silnego lęku,
• niepokoju,
• pobudzenie psychoruchowe,
• zaostrzenie objawów psychotycznych w przebiegu schizofrenii,
• mania,
• napady drgawek,
• drżenie mięśni.

Istotny jest także wpływ leków trójpierścieniowych na układ krążenia. Niekiedy TLPD mogą powodować spadek ciśnienia tętniczego krwi, przyspieszenie czynności serca, rzadziej zaburzenia rytmu serca i spadek kurczliwości mięśnia sercowego.

W przypadku nowej generacji leków, tzw. SSRI, można zaobserwować następujące objawy niepożądane:

• senność (objaw szczególnie częsty na początku leczenia)
• uczucie zmęczenia
• zmniejszony apetyt
• bóle brzucha, nudności
• dysfunkcje seksualne
• przyrost masy ciała
• suchość w ustach
• zwiększona potliwość
• drżenie mięśni
• zaparcia
• trudności w oddawaniu moczu
• wysypka skórna

W przypadku leków drugiej generacji szacuje się, że objawy niepożądane występują, aż u ok. 40% pacjentów! Według badań u ok. 10% mogą one stanowić przeszkodę w kontynuowaniu terapii.

I tu pojawia się kannabinoid CBD.

Badania sugerują, że CBD ma działanie przeciwdepresyjne, oraz, że może  pomóc złagodzić objawy depresji poprzez interakcję z receptorami serotoninowymi w mózgu.

Badanie opublikowane w 2018 roku wykazało, że kannabidiol nie zwiększa poziomu samej serotoniny; działa jednak poprzez wpływanie na to, że mózg pozytywnie i efektywnie reaguje na serotoninę.

Inne badanie wykazało, że CBD ma „wyraźny efekt antystresowy”, który może odgrywać rolę w zmniejszaniu poziomu stresu, który przyczynia się do odczuwania lęku i depresji.

Badanie z 2018 roku opublikowane w Molecular Neurobiology wykazało, że CBD jest obiecującym środkiem  przeciwdepresyjnym o szybkim działaniu. Chociaż rozpoczęcie działania tradycyjnych leków przeciwdepresyjnych zwykle zajmuje trochę czasu, badania na gryzoniach wykazały, że CBD wykazywało szybkie i trwałe działanie podobne do działania przeciwdepresyjnego.

Badanie z 2017 roku, wykazało potencjalne korzyści CBD w leczeniu lęku napadowego, który dotyka 5% światowej populacji. W modelach ludzkich pojedyncza dawka 300 miligramów (mg) CBD spowodowała znaczny spadek poziomu lęku po symulowanym teście, a dawka 600 mg znacznie zmniejszyła poziom lęku u osób z tzw. fobią społeczną.

Ciekawe dane pokazuje też badanie na grupie 11 pacjentów z zespołem stresu pourazowego PTSD. Około 10% ludzi doświadczy PTSD w pewnym momencie swojego życia.  Aż, u 91 % badanych po suplementacji CBD przez okres ośmiu tygodni, nastąpiła znaczna poprawa. CBD było ogólnie dobrze tolerowane i żaden pacjent nie przerwał leczenia z powodu skutków ubocznych. Inne badanie, sugeruje, że przyjmowanie CBD natychmiast po traumatycznym wydarzeniu może utrudnić mózgowi tworzenie wspomnień, które mogą później rozwinąć się i wywołać objawy PTSD. Terapię CBD stosuje się w USA m.in. w leczeniu żołnierzy powracających z rejonów konfliktów zbrojnych, którzy często mają za sobą traumatyczne przeżycia. 

Osobiście borykam się z depresją od 10 lat. Choć od kilku lat nie mam objawów depresji, dzięki odpowiedniej suplementacji, diecie oraz ograniczeniu produkcji kortyzolu (hormonu stresu ), to należy pamiętać, że depresja pozostaje z nami na zawsze i w każdym momencie możemy świadomie bądź nieświadomie odbezpieczyć zawleczkę od tego swoistego ,,ładunku wybuchowego" w naszej głowie. Ja, osobiście, z ciężko chorego pacjenta doszedłem do pozycji terapeuty konopnego i zalecam stosowanie odpowiednich suplementów pomagających ,,zaprzyjaźnić" się z depresją.  Tutaj możesz przeczytać moją historię i samemu wyciągnąć wnioski. Rekomenduję jak najbardziej fitokannabinoidy jako alternatywę do antydepresantów oraz środków nasennych, które tak chętnie przepisują lekarze. 

Według Światowej Organizacji Zdrowia dostępne dowody sugerują, że CBD jest bezpieczne i nie wywołuje skutków ubocznych zagrażających naszemu zdrowiu i życiu. Pamiętajcie jednak, że zmorą rynku produktów konopnych są produkty o słabej jakości, często zawierające w opakowaniu co innego niż na etykiecie. Dlatego, zanim zaczniecie przygodę CBD, warto zweryfikować produkt oraz skonsultować terapię z lekarzem zainteresowanym tematem lub terapeutą konopnym.