zdrowie

Moja najlepsza rola teatralna w życiu z depresją i CBD w tle

2021-03-25 08:22:37 Tomasz Rożański

Od prawie dziesięciu lat zmagam się z depresją. Tak, ja - ten elokwentny, empatyczny facet, na co dzień uśmiechnięty. Moją rolę optymisty opanowałem do perfekcji. Jeśli moja historia będzie dla kogoś inspiracją do tego, by zaprzyjaźnić się z depresją i złagodzić jej przebieg, będę jeszcze większym szcześciarzem.

fot. Pexels/ Simon Migaj
fot. Pexels/ Simon Migaj

Depresja jest jednym z największych problemów zdrowotnych współczesnego świata. To cienka granica między złym samopoczuciem, zwykłym przygnębieniem, obniżonym nastrojem a depresją stanowi o jej sile i potędze. To poczucie jakbyś miał dwa oblicza, każde inne i walczące z sobą. Depresja czai się za rogiem, chodzi za Tobą jak Twój cień, aż w końcu wybucha z potężną siłą kolosalnego wulkanu.

Zawsze byłem marzycielem, dążyłem do osiągania niemożliwych celów. Moja droga do sukcesów nie była usłana różami, wręcz przeciwnie, co chwila jakiś problem. Ale te kłody, rzucane mi przez życie pod nogi były niczym gałązki. Ja wielki optymista, romantyk, wizjoner nie dostrzegałem, że jestem jak ten Syzyf i toczę pod górę ogromny głaz nawarstwiających się emocji i problemów.

Moje życie zawsze toczyło się szybko. Szybkie dzieciństwo, szybka dojrzałość wynikająca z opieki nad najwspanialszym i najbardziej ukochanym człowiekiem mojego życia, moim dziadkiem. To człowiek, który był przedwojennym oficerem, absolwentem Prawa i Ekonomii, jednym z kilku oficerów ocalałych cudem z sowieckiego obozu zagłady. To on ,,męczył" mnie od dziecka szachami, łaciną, arytmetyką i intensywnym myśleniem. Nasze wielogodzinne rozmowy o wszystkim odbiły na mnie ogromne piętno i chęć poznawania świata, historii, bycia otwartym na problemy, pomoc innym, bycie tolerancyjnym... Szybko zostałem ojcem, szybki ślub i obowiązki, szybko też potoczyła się moja ścieżka kariery zawodowej. Chłonny wiedzy i doświadczeń, zdobywałem nowe cele, stanowiska, zbudowałem pierwszy dom. Jednak ten czerwony dywan do bogactwa i sławy, co jakiś czas stawał się cierniskiem, które niczym stempel w laku odbijał w mojej osobowości co raz to większe elementy ,,zdobnicze". Pochłonięty miłością do żony i dzieci, pędem pracy, gwarem i beztroską imprez, nie zdawałem sobie sprawy jak bardzo niszczę swój organizm.

W roku 2013, wydarzyło się w moim życiu coś, co wywołało efekt domina mojego dobrostanu umysłowego i cielesnego. Posypałem się całkowicie. Moja maska twardziela i optymisty pękła. Najpierw mój organizm dał sygnał, że już nie kibicuje mojej roli na scenie życia. Pierwsze diagnozy: toczeń, trombofilia. Pobyty w szpitalach. Organizmowi wtóruje głowa, pierwsze załamanie, poczucie bezsilności, kolosalne przygnębienie, noce bez snu, dnie bez nadziei. Mój organizm zbuntował się przeciwko mnie? Nie! On dał mi szansę obudzić się z letargu, z pędu, z bezmyślnej egzystencji, walki o każdy grosz, każdego niby przyjaciela, każdy sztuczny uśmiech...

Tak, wszyscy żyjemy w sztucznym świecie. Stań, zatrzymaj się pomyśl o najbliższych, o sobie, nie okłamuj rzeczywistości.

Z depresją walczę do dzisiaj, towarzyszy mi każdego dnia. W terapii farmakologicznej i psychoterapii bardzo pomogła mi natura i moja ciekawość wyuczona przez dziadka. Kiedy było już bardzo źle zacząłem interesować się naturoterapią, następnie konopiami.

Konopie dały mi możliwość całkowitego wyjścia z nieuleczalnych chorób, zniknął toczeń, trombofilia, zespół antyfosfolipidowy. Zakumplowaliśmy się z depresją. Teraz idziemy obok siebie, choć jeszcze czasami wskakuje mi na barki. Lecz suplementacja olejem CBD pozwoliła mojemu organizmowi na dojście do homeostazy. Nie bez znaczenia są wyniki badań, które mówią wprost, że niedobory endogennych kannabinoidów takich jak anandamid czy AG2 mogą powodować reakcje depresyjne. Naukowcy odkryli, że CBD łagodzi objawy depresji poprzez działanie serotoniny. Kiedy CBD podawano z substancją serotoninergiczną lub jakimkolwiek środkiem modyfikującym działanie serotoniny, zaobserwowano efekt synergistyczny.  

dr Rosalia Yoon, naukowiec z Apollo Cannabis Clinics w Ontario w Kanadzie:

„Z perspektywy neurofizjologicznej układ endokannabinoidowy (ECS ) jest znany z modulowania funkcji związanych z funkcjami poznawczymi, nastrojem, snem, bólem, nagrodą i motywacją; postulowano, że zmniejszona aktywność ECS odpowiada za niektóre objawy związane z depresją, takie jak obniżony nastrój, anhedonia, lęk i osłabiona tolerancja na ból ”. 

Z własnego doświadczenia, przestrzegam, nie ignoruj bliskiej Ci osoby jeżeli widzisz pierwsze objawy depresji, takie jak smutek, płaczliwość, poczucie winy, niesprawność intelektualna. W tym momencie Twój bliski najbardziej potrzebuje Ciebie i Twojego ciepła. Absolutnie nie piętnuj takiej osoby. Poczucie winy daje wyłącznie odwrotny skutek i pogarsza sytuację.

Moja rada. Zacznijcie od diety, to jelita są naszym drugim mózgiem. Ograniczcie produkcję kortyzolu, hormonu stresu w bardzo prosty sposób - za pomocą ruchu, najlepiej na świeżym powietrzu. Wprowadźcie do diety kiszonki. Suplementujcie się olejem CBD, on uzupełni niedobory endogennych kannabinoidów, poprawi nastrój i sen. Ale najważniejsze przemyślcie swoje życie, a powyższe rady zacznijcie stosować zanim dopadnie Was depresja.

 

 

Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł do końca.

Powstał on z myślą właśnie o Tobie, o ludziach, dla których ważna jest niezależna i rzetelna informacja i to, że dostęp do wszystkich treści tutaj publikowanych jest i będzie darmowy. Nie stoją za nami korporacje, ani organizacje. Funkcjonujemy dzięki reklamodawcom i dzięki Tobie oraz innym naszym czytelnikom. Jeśli masz ochotę wesprzeć niezależne dziennikarstwo w Polsce, możesz to zrobić poprzez dobrowolną wpłatę. Wystarczy, że wybierzesz jedną z poniższych opcji. Nawet niewielka miesięczna kwota pomoże nam w rozwijaniu erakonopi.pl
Wpłaty obsługuje bezpieczny i sprawdzony system PayPal.

Przeglądaj zasoby EraKonopi.pl

OPINIE UŻYTKOWNIKÓW:

TE ARTYKUŁY MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ