Nie mogło stać się inaczej ze względu na odkrycie tak szerokiego spektrum działania olejów CBD oraz olejów konopnych  z nasion konopi. Konopie możemy znaleźć w kremach, maseczkach i olejach pilęgnacyjnych, mydłach, szamponach, balsamach na półkach drogerii w  Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i innych krajach europejskich już od kilku lat, teraz przyszedł czas na Polskę. Sprawdźmy zatem, co kryje się pod  tajemniczymi konopnymi określeniami i na jakie korzyści może liczyć nasza skóra.

Za co nasza skóra kocha CBD

Na szczególną uwagę zasługuje związek chemiczny CBD czyli kannabidiol, który ze względu na bardzo szerokie spektrum działania, został okrzyknięty mianem jednego z najbardziej ekscytujących odkryć w całej historii kosmetologii.

Choć CBD pozyskuje się z konopi, nie ma ono działania psychoaktywnego i może być bezpiecznie wprowadzane do organizmu a także kosmetyków. 

CBD ma dobrze potwierdzone działanie przeciwzapalne - przynosi ukojenie i złagodzenie podrażnień skory. A jedną z ważniejszych przyczyn przyspieszonego starzenia się skóry są właśnie stany zapalne, dlatego można przypuszczać, że CBD poprawia kondycję każdego typu skóry, w każdym wieku oraz działa przeciwzmarszczkowo i nawilżająco a także uelastycznia skórę.

CBD jest też naturalnym neutralizatorem wolnych rodników - działa antyoksydacyjnie. Wydaje się też, że CBD bierze także udział w procesie odnowy komórkowej. Udokumentowano też, że CBD kontroluje wydzielanie sebum - zatem świetnie sprawdzi się w przypadku cer tłustych i trądzikowych. CBD ma też udowodnione korzystne działanie w pielęgnacji skóry z atopowym zapaleniem (AZS), egzemą czy łuszczycą. Łagodzi również świąd, sprawdzi się też w pielęgnacji cery wrażliwej.

Za co nasza skóra kocha olej z nasion konopi (nie zawierający CBD)

W kosmetykach, poza samym CBD, wykorzystuje się także olej z nasion konopi siewnych, który nie zawiera CBD. Olej konopny wykazuje także bardzo korzystne działanie na skórę - zawiera między innymi kwasy omega-3 i omega-6 w proporcji 3 : 1, czyli takiej jak w naszej skórze. To jeden z nielicznych olejów, który ma w składzie te dwie grupy kwasów tłuszczowych w dużych stężeniach. Jest również bogatym źródłem witamin A, D, E oraz K. Zawiera również terpeny. Oleje z nasion konopi wzmacniają barierę naskórkową, zmniejszają suchość skóry i nawilżają.

Dlaczego warto wyjątkowo dokładnie czytać etykiety kosmetyków konopnych

Niestety wciąż dość często zdarza się, że producenci kosmetyków umieszczają na nich nie dokona dokładne informacje. Wciąż możemy znaleźć produkty zawierające w nazwie CBD, a opierające się wyłącznie na obecności oleju z nasion konopi, który nie zawiera CBD. Zatem jeśli szukamy kosmetyku z CBD, czytajmy dokładnie listy składników, które zgodnie z przepisami muszą znajdować się na każdym opakowaniu. Jeżeli w składzie znajdziemy Cannabidiol (CBD), Cannabis sativa stem extract, Cannabis sativa leaf extract, Cannabis sativa flower extract, Cannabis sativa stem/leaf/flower extract – oznacza to, że w składzie znajduje się CBD. Jednak jeśli w składzie znajdziemy wyłącznie Cannabis sativa oil - to CBD nie ma w tym kosmetyku.