aktualności

Czy Policjant Aktywista wróci do pracy po doświadczeniach z marihuaną?

2021-11-14 19:42:26 Inga

Przez osiem lat był policjantem. Stracił pracę rok temu, bo używał marihuany, żeby leczyć skutki stresu pourazowego. Teraz Kamil musi walczyć o powrót do zawodu w sądzie.

pixabay
pixabay

Zawód policjanta, obok profesji takich jak np. ratownik medyczny, lekarz czy strażak - to praca, która bez wątpienia łączy się z ryzykiem doświadczania symptomów stresu pourazowego. W ostatnim czasie, jednym z gości  podcastu Mateusza Zbojny był policjant Kamil, który cierpi na tą dolegliwość.

Początki choroby Kamila pojawiły się w styczniu 2018 roku. Wtedy zostały u niego zdiagnozowane zaburzenia nerwicowe oraz  zaburzenia adaptacyjne o podłożu stresowym, związane ze służbą w policji. Kamil zdał sobie wówczas sprawę, że musi zadbać o swoje zdrowie psychiczne i skorzystał z pomocy Poradni Zdrowia Psychicznego.

Po tym wszystkim, co przeżyłem przez 6 lat, zauważyłem, że przestałem się przejmować tym, co zacząłem widywać na ulicy. Być może mój organizm w ten sposób uodparniał się na tą całą krzywdę, którą widziałem. Nie mniej jednak zauważyłem takie znieczulenie u siebie [...] do wszystkich interwencji podchodziłem czysto przepisowo. Zacząłem mniej rozmawiać z ludźmi na interwencjach, a to jest błąd - mówi Kamil.

Przyznanie się do potrzeby leczenia psychiatrycznego było dla niego trudne, nie tylko ze względu na wykonywany zawód, ale też ze względu na lęk przed oceną ze strony innych ludzi.

Jeśli oficjalnie przyznaje się do tego, że leczę się psychiatrycznie, do tego jestem policjantem, to zaraz mogą trafić się jakieś ataki w moją stronę. Na zasadzie - jak to jest, że policjant jest chory, leczy się na głowę, przyjmuje jakieś leki, a ma broń i jeździ na interwencję? Obawiałem się tych wszystkich ataków - powiedział Kamil w rozmowie z Mateuszem Zbojną, autorem podcastu w ramach cyklu "Otwieramy Oczy".

Ostatecznie, kiedy Kamil rozpoczął leczenie, przestał żałować i dzisiaj uważa, że jego decyzja była słuszna.

Stracić pracę, czy ratować swoje zdrowie?

Przez 8 lat Kamil pracował jako policjant. Rok temu został zwolniony ze służby.

Za konopie, którymi się leczyłem. Moje argumenty nie zostały pozytywnie odebrane przez sąd. Co prawda, mogę  tego teraz żałować, bo moje życie zawodowe zostało zamknięte, ale gdybym wtedy nie zadbał o swoje zdrowie, nie wiadomo, jak by się to skończyło, gdybym leczył się farmakologicznie. Czy na przykład założyłbym rodzinę, którą założyłem? - opowiadał Kamil. W momencie zatrzymania, wynik testu na obecność THC w organizmie Kamila był negatywny.

Kamil na początku leczył się farmakologicznie, ale terapia nie przynosiła oczekiwanych rezultatów. Leki, co prawda niwelowały stres, ale jednocześnie odbierały możliwość czerpania przyjemności z życia. Wtedy Kamil zaczął interesować się marihuaną leczniczą.

Skąd wziął się pomysł na leczenie?

Kamil rozpoczął leczenie od przyjmowania CBD. Niewielkie dawki THC zaczął stosować krótko przed zatrzymaniem. Przyznaje, że wtedy właśnie odczuł oczekiwane efekty.

Ja zanim cokolwiek zacznę stosować, muszę przewertować cały skład chemiczny danego leku. Tak było z konopiami. Zacząłem poszerzać wiedzę na ich temat, aż w końcu się zdecydowałem na ten krok - tłumaczy Kamil. Były policjant potwierdza, że w przypadku PTSD zażywanie konopi mu pomogło. Zacząłem patrzeć na problemy z innej perspektywy. Bardziej spokojnie. Z tymi wszystkimi problemami zacząłem sobie radzić. Wróciła otwartość, w moim domu pojawiło się więcej rozmów, których wcześniej brakowało [...] mówiąc krótko - bardzo poprawił się komfort życia.

Efekty uboczne stosowania marihuany

Kamil podkreśla, że konopie nie są lekiem na całe zło. Trzeba liczyć się również z zagrożeniami. Trzeba pamiętać, że jednak jest to substancja psychoaktywna.

To, co przeszkadza Kamilowi podczas leczenia się konopiami - to zwiększony apetyt. Kolejnym efektem ubocznym jest uczucie "haju" po marihuanie. Nie jest to efekt, który ja lubię - wyznaje Kamil, ale zdradza jednocześnie, że można go niwelować, m.in. używając suszów konopi THC i CBD oraz kropli CBD. Jeżeli przyjmę odpowiednią dawkę tych kropli przed waporyzacją, efekt haju praktycznie całkowicie znika, a jest odprężenie i nerwy się uspokajają - wyznaje Kamil. 

Co jeśli marihuany przepisanej przez lekarza nie ma w aptece?

Kamil sam stwierdził, że jest to trudne pytanie, ale zdecydowanie przestrzega przed nielegalnym zakupem u dealera. Zwrócił również uwagę, że cena takiego leczenia jest absurdalna, ponieważ taki susz tak naprawdę w uprawie jest bardzo prosty. Uważa, że pacjenci powinni mieć prawo uprawiać marihuanę na własny użytek, oczywiście jeśli ten temat wcześniej zostanie uregulowany prawnie. Podkreślił też sytuację pacjentów onkologicznych, jako tych, którzy w pierwszej kolejności powinni otrzymywać marihuanę. Według niego - leki psychotropowe i przeciwbólowe są większymi narkotykami niż marihuana. 

Kamil rozpoczął legalne leczenie niestety dopiero po zatrzymaniu. Wcześniej obawiał się, że jeśli otwarcie  przyzna się do takiej formy leczenia, dalsze pełnienie służby będzie niemożliwe. 

Zacząłem stosować konopie przepisane przez lekarza, czyli konopie o bardzo dużej zawartości THC, a była to odmiana 19-procentowa. Teraz mam przepisaną jeszcze inną dawkę, ale nie mogę jej zrealizować, bo nie ma takiego leku w aptekach - opowiadał Kamil w nagranym podcaście.

Kamil ma nadzieję, że w przyszłości uda mu się przejść na stosowanie marihuany doraźnie. Teraz, w uzgodnieniu z lekarzem prowadzącym, waporyzuje codziennie, nie przekraczając dawki. Można powiedzieć, że dzienna dawka to do 0,35 grama. To jest bardzo nieduża dawka - zaznacza.

Walka o powrót do służby

Pierwsza rozprawa sądowa, którą Kamil rozpoczął batalię z polskim prawem - odbyła się pod koniec września 2021 roku. Były policjant będzie walczył o uniewinnienie i o powrót do pracy.

Mój wyrok jest skandaliczny. Ja nie spotkałem się w swojej pracy z taką karą. Nawet dealerzy takich wyroków nie dostają, jak ja dostałem. Zabrali mi też mnóstwo oszczędności - powiedział Kamil w rozmowie ze Zbojną.

Kamil prowadzi również facebook'owy profil Policjant Aktywista. Tam opisuje swoje historie z czasów służby, przez co chce pokazać, jak naprawdę wygląda praca policjanta z działu prewencji. Swoimi historiami chce zbliżyć wszystkich swoich odbiorców do tego, żeby oni zobaczyli jak ta praca rzeczywiście wygląda, z jakimi problemami mamy do czynienia i żeby nikt nie miał wątpliwości, że policjant też może mieć potrzebę, żeby leczyć się psychiatrycznie.

Marihuana nie zamknęła mi drogi. Przez marihuanę straciłem pracę, ale odzyskałem zdrowie - podsumowuje swoją historię Kamil.

Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł do końca.

Powstał on z myślą właśnie o Tobie, o ludziach, dla których ważna jest niezależna i rzetelna informacja i to, że dostęp do wszystkich treści tutaj publikowanych jest i będzie darmowy. Nie stoją za nami korporacje, ani organizacje. Funkcjonujemy dzięki reklamodawcom i dzięki Tobie oraz innym naszym czytelnikom. Jeśli masz ochotę wesprzeć niezależne dziennikarstwo w Polsce, możesz to zrobić poprzez dobrowolną wpłatę. Wystarczy, że wybierzesz jedną z poniższych opcji. Nawet niewielka miesięczna kwota pomoże nam w rozwijaniu erakonopi.pl
Wpłaty obsługuje bezpieczny i sprawdzony system PayPal.

Przeglądaj zasoby EraKonopi.pl

OPINIE UŻYTKOWNIKÓW:

TE ARTYKUŁY MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ