Czy futro konopne ma szansę stać się hitem sezonu?

DevoHome - ukraiński producent tekstyliów domowych, odzieży i obuwia konopnego, za którym stoi wizjonerka biznesu Oksana Devoe, zaprezentował łudząco podobne do futer zwierzęcych futro w 100% stworzone z materiałów roślinnych.

Sztuczne futro utkane jest z włókien konopnych i wiskozy, półsyntetycznego materiału z miazgi drzewnej, na dzianej bazie z naturalnej bawełny. Rezultat naśladuje podwójną sierść wielu zwierząt, które mają warstwę cienkiego, krótszego futra blisko skóry, chronionego drugą warstwą dłuższej, grubszej sierści. 

W przeciwieństwie do większości futer syntetycznych, które są wykonane z produktów ropopochodnych, sztuczne futro DevoHome jest wykonane w całości z materiałów roślinnych. Konopie stosowane w futrach są wolne od pestycydów i herbicydów, są naturalnie hipoalergiczne i w 100% organiczne. Jest również całkowicie biodegradowalne i ma naturalne właściwości przeciwdrobnoustrojowe. Oprócz właściwości termicznych konopie są oddychające, więc nie pozwalają na gromadzenie się wilgoci, dzięki czemu są wygodniejsze niż większość tkanin syntetycznych.

Coraz więcej światowych marek rezygnuje z "naturalnych" futer

W gronie luksusowych marek, które nie zgadzają się na cierpienie zwierząt są takie firmy jak:  Alexander McQueen, Prada, Balenciaga, Versace, Giorgio Armani, Ralph Lauren, Gucci. Jako jeden z pierwszych z futer zwierzęcych zrezygnował Calvin Klein już w 1994 roku. 

Trzy lata temu - w  2018 roku London Fashion Week zapisał się jako pierwsze na świecie BEZ FUTER. Coraz więcej ludzi jest świadomych cierpienia zwierząt oraz aspektów wpływu na środowisko. Futra z konopi wpisują się w trend zrównoważonego rozwoju - wprost idealnie.