zdrowie

Zażywanie marihuany nie odpowiada bezpośrednio za schizofrenię

2022-02-14 14:00:00 Inga

Jak dotąd, naukowcy nie ustalili dowodów na to, że konopie indyjskie są bezpośrednim czynnikiem sprawczym schizofrenii. Powszechna przyczyna sugeruje, że zasadnicze okoliczności, które decydują o zachorowaniu to trauma z dzieciństwa lub genetyka.

pexels.com
pexels.com

Na czym polega choroba?

Schizofrenia to choroba polegająca na "rozszczepieniu umysłu", destabilizuje funkcje poznawcze, takie jak sposób myślenia, umiejętność podejmowania decyzji czy radzenie sobie z emocjami. Chory cierpiący na schizofrenię ma w znacznym stopniu upośledzoną umiejętność realistycznej oceny własnej osoby, otoczenia i relacji z innymi, a nawet czasami nie jest do niej zdolny.

Nie ma jednej przyczyny schorzenia. Na tę chorobę składa się wiele czynników. Zasadniczą rolę odgrywa genetyka. Ponadto, na zachorowanie mogą mieć wpływ wirusy lub złe odżywianie kobiety ciężarnej, czyli jeszcze w okresie prenatalnym. Schizofrenia jest zaburzeniem, które może zostać wywołane przez traumę z dzieciństwa. Prawdopodobieństwo zachorowania mogą zwiększyć problemy z kluczowymi substancjami chemicznymi w mózgu. Naukowcy prowadzą także badanie nad wypływem zażywania narkotyków – w tym marihuany – w schizofrenii.

Marihuana a schizofrenia

Do tej pory żadne badania naukowe nie dowiodły, że stosowanie marihuany może spowodować schizofrenię. Istnieje jedynie stwierdzenie, że jeśli jesteśmy obciążeni genetycznie, regularne przyjmowanie konopi indyjskich może wpłynąć na szybsze ujawnienie się choroby. Jeden z tych genów nazywa się AKT1. Inny nazywa się COMT. I tak na przykład, jeśli jeden z rodziców lub rodzeństwo jest chore na schizofrenie, ryzyko zachorowania wzrasta. Używanie marihuany jeszcze to ryzyko podwaja. 

Zażywanie konopi indyjskich może wywołać objawy schizofrenii we wcześniejszych latach życia. U mężczyzn, oznaki zaburzeń są widoczne zazwyczaj począwszy od późnych lat nastoletnich do wczesnych 20 lat. Z kolei u  kobiet nieco później - od późnych lat 20. do wczesnych 30. Przy używaniu marihuany pierwsze objawy mogą się pojawić nawet 3 lata wcześniej.

I tak, znaczenie może mieć wiek, w którym zaczyna się używać marihuany. Im wcześniej człowiek staje się jej użytkownikiem, tym zwiększa się ryzyko zachorowania na schizofrenię. Zwłaszcza, jeśli początek to wiek nastoletni, z uwagi na to, że w tym czasie mózg młodego człowieka wciąż się rozwija. Taką zależność zaobserwowali niemieccy naukowcy z Instytutu Maxa Plancka. U osób, które zaczęły palić marihuanę przed ukończeniem 18. roku życia, choroba może pojawiać się nawet 10 lat wcześniej niż u osób, które jej nie używają.

Z kolei według naukowców z Kopenhagi, odsetek przypadków schizofrenii, z powodu nadużywania konopi indyjskich w ciągu ostatnich 25 lat wzrósł czterokrotnie. Największy problem zauważono u osób młodych, u których choroba rozwija się dużo wcześniej, jeśli zaczęli palić w okresie dorastania. Analizie zostały poddane dane ponad 7 mln osób (3,5 mln kobiet i 3,5 mln mężczyzn) z lat 1972-2016. Badacze odkryli, że jeszcze w 1995 roku liczba przypadków schizofrenii, po okresie nadużywania marihuany była na poziomie około 2 procent. Natomiast 15 lat później, współczynnik ten wyniósł około 8 proc. i utrzymuje się do dzisiaj.

Psychiatrzy z Uniwersytetu Harvarda, King’s College w Londynie, czy autorzy Schizophrenia and Other Psychiatric Disorders, zauważyli, że w teorii o marihuanie, jako czynniku wywołującym schizofrenię, nie zgadza się jedna rzecz:

W ostatnim dziesięcioleciu konsumpcja marihuany na świecie wzrosła. Podobnie z rosnącym, przeciętnym, stężeniem THC w konopiach indyjskich, a mimo to nie stwierdzono zaostrzenia objawów u pacjentów ze schizofrenią.

Wniosek, marihuana nie jest czynnikiem bezpośrednio odpowiedzialnym za rozwój schizofrenii. Główną przyczyną, odpowiedzialną za predyspozycje do zachorowania jest czynnik genetyczny.

Nie zapominajmy o CBD

Kiedy główny składnik marihuany - THC, wywołuje psychozę, inny składnik - kanabidiol (CBD) - wydaje się z nią walczyć. Potwierdzają to badaniu osób ze schizofrenią, które były leczone CBD i zauważyły ​​poprawę objawów i mniej skutków ubocznych od osób, które przyjmowały tradycyjne leki przeciwpsychotyczne. Pisaliśmy o tym w artykule Schizofrenia - czy CBD daje szansę na powrót do normalności?

Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł do końca.

Powstał on z myślą właśnie o Tobie, o ludziach, dla których ważna jest niezależna i rzetelna informacja i to, że dostęp do wszystkich treści tutaj publikowanych jest i będzie darmowy. Nie stoją za nami korporacje, ani organizacje. Funkcjonujemy dzięki reklamodawcom i dzięki Tobie oraz innym naszym czytelnikom. Jeśli masz ochotę wesprzeć niezależne dziennikarstwo w Polsce, możesz to zrobić poprzez dobrowolną wpłatę. Wystarczy, że wybierzesz jedną z poniższych opcji. Nawet niewielka miesięczna kwota pomoże nam w rozwijaniu erakonopi.pl
Wpłaty obsługuje bezpieczny i sprawdzony system PayPal.

Przeglądaj zasoby EraKonopi.pl

OPINIE UŻYTKOWNIKÓW:

TE ARTYKUŁY MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ