Spadek cen produktów konopnych w Nowym Jorku – boom legalnego rynku marihuany

Wyraźny trend spadkowy na rynku konopnym

Koncentraty i waporyzatory odnotowały spadek cen o 15% w ciągu ostatniego roku, natomiast produkty jadalne i susz konopny potaniały odpowiednio o 14% i 5%, jak wynika z analizy przeprowadzonej przez stanowe Biuro Zarządzania Konopiami (Office of Cannabis Management).

"Wraz z rozwojem rynku do ponad 500 marek i prawie 370 otwartych sklepów, zaczęliśmy obserwować spadek średnich cen detalicznych w kilku wiodących kategoriach, w tym suszu, jadalnych produktów konopnych, koncentratów i waporyzatorów" – powiedział John Kagia, dyrektor wykonawczy ds. polityki rynkowej, innowacji i analityki w OCM, w rozmowie z The Post.

Spadek cen, jak wyjaśnił, jest prawdopodobnie spowodowany zwiększeniem liczby marek oferujących produkty w korzystnych cenach oraz obniżaniem kosztów, w miarę jak konkurują one o miejsce na półkach i udział w rynku. Jest to naturalny proces, który obserwujemy w wielu rozwijających się branżach.

Dynamiczny wzrost punktów sprzedaży

Obecnie w Stanie Imperium funkcjonuje 368 licencjonowanych dispensariów konopnych, co stanowi wzrost z 245 licencjonowanych punktów sprzedaży w listopadzie i zaledwie 41 sklepów pod koniec 2023 roku. Ten imponujący wzrost liczby punktów sprzedaży bezpośrednio przekłada się na dostępność produktów i poziom konkurencji.

"Sprzedawcy detaliczni dostosowują swoje ceny jako część strategii konkurencyjnej w miarę otwierania kolejnych lokalizacji" – stwierdził Kagia. "Choć jest jeszcze zbyt wcześnie, aby określić wszystkie czynniki napędzające kompresję cen detalicznych, powszechnym zjawiskiem jest spadek cen w miarę dojrzewania nowych rynków i nasilania się konkurencji."

Konkretne zmiany cenowe na rynku

Średnia cena 3,5 grama suszu konopnego spadła z 41,13 do 38,96 dolarów, jak wykazała analiza. To znacząca zmiana, która pokazuje realny wpływ zwiększonej konkurencji na korzyść konsumentów.

Jednocześnie cena jednego grama koncentratów gwałtownie spadła z 58,92 do 50,30 dolarów, a jeden gram waporyzatorów potaniał z 64,89 do 55,35 dolarów, zgodnie z analizą. Są to produkty premium, których ceny były wcześniej barierą dla wielu konsumentów.

Dodatkowo cena produktów jadalnych, takich jak żelki i batony czekoladowe, gwałtownie spadła z 29,58 do 25,46 dolarów, według przedstawionych danych. Ta kategoria produktów staje się coraz bardziej popularna wśród nowych użytkowników konopi leczniczych.

Korzyści dla konsumentów i legalnego rynku

Kagia podkreślił, że spadki cen to dobra wiadomość dla konsumentów i rynków – oraz zła wiadomość dla nielegalnych sprzedawców marihuany. To zasadniczy punkt zwrotny w walce z czarnym rynkiem.

"Niższe ceny wskazują na rosnącą różnorodność produktów dostępnych na rynku" – powiedział Kagia. "Zwiększają one przystępność cenową dla konsumentów i umożliwiają legalnemu rynkowi skuteczniejszą konkurencję z rynkiem nielegalnym."

Perspektywa sprzedawców

Jeden z handlowców konopiami przyznał, że obniżył ceny w swoim sklepie po tym, jak hurtownicy, rolnicy i przetwórcy obniżyli swoje ceny hurtowe. Jest to przykład, jak mechanizmy rynkowe przenikają przez cały łańcuch dostaw.

"Wszystko sprowadza się do udziału w rynku" – powiedział Osbert Orduna, dyrektor generalny The Cannabis Place w Middle Village. "Wszyscy konkurują o mniejszy kawałek tortu. To dobre dla konsumentów, aby cena była bardziej konkurencyjna wobec nielegalnego rynku. Tworzy to alternatywę dla konsumentów."

Wyzwania związane z dynamicznym rozwojem

Dynamiczny wzrost liczby detalicznych dispensariów konopnych – po trudnych początkach przez 2023 i początek 2024 roku – oznacza, że licencjonowane sklepy generują teraz mniejsze przychody miesięczne. Jest to naturalna konsekwencja szybkiego nasycenia rynku nowymi punktami sprzedaży.

Dla Ciebie jako konsumenta oznacza to jednak więcej opcji i lepsze ceny. Rozwój legalnego rynku konopnego w Nowym Jorku pokazuje, jak regulacja może prowadzić do korzyści ekonomicznych zarówno dla przedsiębiorców, jak i dla końcowych użytkowników.

Obserwując te trendy, warto zauważyć, że rynek konopny w Nowym Jorku może stanowić przykład dla innych regionów rozważających legalizację i regulację marihuany. Spadające ceny, większa konkurencja i rosnąca różnorodność produktów to naturalne etapy rozwoju dojrzewającego rynku, który stopniowo wypiera nielegalny handel.