Rzeszów drugim miastem po stolicy, gdzie odbył się Marsz Wyzwolenia Konopi

W sobotę, 18 czerwca, ulicami Rzeszowa przeszły tłumy ludzi, walczących o depenalizację posiadania małej ilości marihuany oraz uprawę minimum czterech krzaków rośliny na własny użytek. Uczestnicy wyruszyli około południa z placu rzeszowskiego rynku.

Fot. Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Następnie, pod eskortą policji, przeszli przez ul. Słowackiego i okolice Filharmonii aż pod Zamek w Rzeszowie. Podczas pierwszego Podkarpackiego Marszu Wyzwolenia Konopi można było usłyszeć m.in. słynny slogan "Sadzić, palić, zalegalizować!" Imprezę zwieńczyła wspólna zabawa, w rytmie muzyki, w rzeszowskim Parku Kultury i Wypoczynku.

Rzeszów jest pierwszym miastem po stolicy, w którym odbył się marsz. Na podkarpackiej imprezie nie zabrakło przedstawicieli takich inicjatyw jak "4 krzaki", "Wolne Konopie", podkarpackich działaczy Młodej Lewicy, czy autora podcastu "Otwieramy Oczy" Mateusza Zbojny. Podczas wydarzenia głos zabierali także pacjenci medycznej marihuany, którzy leczą się konopiami.

Organizatorami trzygodzinnego marszu byli aktywiści konopni, którzy w ostatni weekend maja poprowadzili Marsz Wyzwolenia Konopi w Warszawie. 

Fot. Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Warto wspomnieć, że Stowarzyszenie Wolne Konopie w kwietniu 2021 roku złożyło w sejmie obywatelski projekt ustawy, zgodnie z którym czyny takie, jak: posiadanie przy sobie 30 gramów marihuany na własny użytek, 200 gramów w domu oraz uprawa 4 krzaków konopi w miejscu zamieszkania przestałyby być przestępstwem. Sprawa jest w tej chwili rozpatrywana przez Sąd Najwyższy.

Marsz Wyzwolenia Konopi to apel światowego ruchu, walczącego o konstruktywne podejście do roślin, jakimi są konopie. Każdej wiosny w ponad 300 miastach zwolennicy konopi z całego świata zbierają i uczestniczą w jednymi z największych pochodów w dziejach ludzkości. Ruch zapoczątkowany przez amerykańskiego aktywistę Danna Beal w 1999 roku ma na celu celebrowanie kultury konopi oraz ukazanie pokojowego stylu życia wybranego przez użytkownika konopi. W Polsce Marsze Wyzwolenia Konopi odbywają się od 2003 roku i z roku na rok przyciągają coraz większe rzesze zwolenników. W pierwszym historycznym marszu wzięło udział ok. 50 osób, a już w 2012 aż 20 tysięcy. Wydarzenie wspierają liczni artyści i stand-uperzy, dlatego zawsze towarzyszy im muzyka. Podczas przemarszu odbywają się również różnego rodzaju happeningi, a wieńczą go koncerty, po których uczestnicy mogą przyłączyć się do tzw. after party.