Reakcja autoimmunologiczna organizmu wywołuje przewlekłe zmiany zapalne w stawach. Od lat medycyna akademicka nie znajduje na ten problem rozwiązania. Być może rozwiązanie jest bliżej niż do tej pory sądzono.
Reumatoidalne zapalenie stawów (w skrócie RZS, znane dawniej jako gościec) jest przewlekłą chorobą tkanki łącznej o immunologicznym podłożu, bez jasno określonej przyczyny. Choroba cechuje się przede wszystkim zapaleniem stawów oraz objawami układowymi.
Najpoważniejsze objawy tej choroby, to:
- Obrzęk stawów i ich sztywność
- Ból i tkliwość (często prowadzący do niechęci do wykonywania różnych czynności).
- Problemy z poruszaniem się (mogące prowadzić do niepełnosprawności)
Choroba wywołuje także zmiany pozastawowe, jak guzki reumatoidalne, suchość spojówek, uszkodzenie nerek i zmiany w obrazie krwi.
Reumatoidalne zapalenie stawów to schorzenie o charakterze przewlekłym i postępującym. Późno zdiagnozowane i nieleczone prowadzi do całkowitego zniszczenia stawów, niepełnosprawności, inwalidztwa a nawet do śmierci. Stąd tak ważne jest szybkie rozpoznanie i wdrożenie leczenia.
Jest to choroba bardzo mi bliska, choruje na nią moja mama, chorowały moje babcie. Jestem i byłem naocznym świadkiem przewlekłego i wyniszczającego bólu, zdeformowanych dłoni i generalnie stawów. Kiedyś walka z gośćcem była bardzo nierówna, a leki w nieznacznym stopniu tłumiły stan zapalny i uśmierzały ból. Widok mocno powykrzywianej, zdeformowanej i cierpiącej bliskiej osoby był okrutny i już wtedy dawał mi do myślenia, czemu nie ma medykamentu na tak ciężką chorobę.
Od kilku lat pacjenci z RZS mogą wspomagać z pozytywnymi efektami terapię poprzez suplementację CBD.
W pierwszym
badaniu jakie zostało przeprowadzone na grupie osób z reumatoidalnym zapaleniem stawów, które miało miejsce w 2006 roku. Grupa naukowców oceniała wpływ leku na bazie konopi Sativex'u na osoby z tą przypadłością. Sativex po pięciu tygodniach podawania zdecydowanie złagodził stan zapalny i uśmierzył ból, a uczestnicy jako duży pozytyw zgłaszali również poprawę snu. Szereg
badań wykazało właściwości przeciwzapalne i przeciwbólowe CBD. Ponadto jednoznacznie orzeczono, że CBD działa synergistycznie z lekami przeciwreumatycznymi. Zespół lekarzy i naukowców ze Szpitala Uniwersyteckiego w Dusseldorfie stwierdził jednoznacznie:
CBD może być korzystne jako leczenie uzupełniające w reumatoidalnym zapaleniu stawów, które może wspierać działanie obecnie stosowanych leków przeciwreumatycznych modyfikujących przebieg choroby.
Fundacja z Atlanty Arthritis Foundation w 2019 roku przeprowadziła w USA ankietę na grupie 2600 osób z RZS. Aż 79% respondentów, którzy suplementowali się CBD potwierdziło pozytywny wpływ CBD jako terapii wspomagającej.
W
publikacji z 2008 roku znalazłem ciekawy fragment. Naukowcy zauważyli, że od bardzo dawna ludzkość wykorzystywała rośliny w walce z bólem i stanem zapalnym. Wymienili cannabis sativa i cannabis indica czyli konopie siewne oraz indyjskie, mak lekarski, paprykę chili a także korę wierzby. Pryzmat ich badań oparł się jednak na wpływie CBD na receptory układu endokannabinoidowego w gaszeniu stanu zapalnego i rolę tego kannabinoidu w łagodzeniu trudnego bólu. W RZS przyczyną jest atak własnego układu odpornościowego na komórki i tkankę w stawach. I tutaj CBD przynosi pomoc.
W
opracowaniu dwójki naukowców z Mississippi State University dokładnie omówiona jest funkcja CBD jako immunomodulatora tłumiącego funkcje zapalne w organizmie. Rzeczywiście, badania z naszego laboratorium i innych wykazały, że CBD albo wzmacnia, albo hamuje produkcję cytokin
O cytokinach zrobiło się głośno podczas pandemii koronawirusa. Media co jakiś czas rozpisują się o ciężkich powikłaniach po silnym zapaleniu płuc wywołanym przez covid-19 i tzw. burzy cytokinowej. To właśnie z burzą cytokin, czyli nadmiernie produkowanych białek przeciwzapalnych potrafi się uporać CBD.
Podsumowaniem niech będzie cytat z
opracowania grupy farmaceutów z Wydziału Nauki i Technologii Leków, Uniwersytetu w Turynie
Kontrastem z obfitością opinii publicznej na temat terapeutycznego działania kannabinoidów jest fakt, że przeprowadzono tylko ograniczoną liczbę rygorystycznych badań klinicznych na ten temat, ze względu na nielegalny status kannabinoidów w większości krajów ( co już się lawinowo zmienia). Niemniej jednak licencjonowanie leków na bazie konopi, w tym konopi indyjskich dla osób z przewlekłym (neuropatycznym) bólem, ma nastąpić w niektórych krajach i miało już miejsce w Kanadzie, Niemczech i Izraelu.
Wszystkie powyższe badania wskazywały, że potencjał CBD w walce ze stanem zapalnym i bólem przewyższa jego ewentualne skutki uboczne. Wciąż zbyt ograniczone środki są przekazywane przez rządy poszczególnych państw na badania kliniczne nad kannabinoidami. Perspektywy i trendy w tym obszarze są jednak bardzo obiecujące. Mając w pamięci osoby mi najbliższe, którym ta ciężka choroba uprzykrzyła bardzo życie, jednoznacznie i zdecydowanie polecam CBD jako terapię wspomagającą.