Redaktor naczelny czeskiego magazynu o konopiach oskarżony o "Propagowanie narkomanii"!

Czeski magazyn "Legalizace" to dwumiesięcznik, który ma na celu dostarczanie bezstronnych informacji na tematy związane z konopiami indyjskimi i nie tylko. Od momentu powstania w 2010 r. magazyn publikuje wywiady ze znanymi osobistościami, artykuły na temat ustawodawstwa, technologii i metod uprawy konopi oraz informacje o leczniczym zastosowaniu marihuany, badania i odkrycia naukowe oraz konopne wiadomości ze świata.

Redaktor naczelny magazynu "Legalizace", Robert Veverka, aktywista konopny, który zasiada również w Komisji Rady Pragi ds. Koordynacji Polityki Narkotykowej uważa, że zarzut karny "podżegania i promowania narkomanii" jest nie tylko wynikiem ewidentnej nieznajomości przepisów dotyczących konopi, ale także rażącym naruszeniem wolności słowa i prawa do informacji gwarantowanych przez czeską Kartę Podstawowych Praw i Wolności.

Według policji, na stronach magazynu promowane są narkotyki. Aby udowodnić swoją tezę, policjanci zbadali czasopisma z lat 2010-2020, w sumie sześćdziesiąt numerów. Wykryto ponad 200 nielegalnych działań. Na przykład, zdjęcia konopi indyjskich lub przepisy na dania zawierające konopie, które są ich zdaniem problematyczne. Według aktu oskarżenia Robert Veverka zainspirował, co najmniej jedną osobę, do nabycia nasion konopi indyjskich na podstawie lektury czasopisma, które prowadzi oraz zasadzenia ich zgodnie z podanymi instrukcjami i poradami, wyhodowania i wysuszenia, a tym samym wytworzenia zakazanej substancji delta-9-tetrahydrokannabinolu (THC).

"Magazyn jest poświęcony konopiom indyjskim i kulturze konopi. Jest on powszechnie dostępny w kioskach i działa również online. Nigdy się nie ukrywaliśmy, więc niezrozumiałe jest dla nas, że nagle coś się zmieniło, po jedenastu latach istnienia - skomentował Veverka, wiążąc nagłe zainteresowanie pismem z jego ubiegłoroczną kandydaturą do Senatu.

Pierwsze oskarżenia o szerzenie narkomanii pojawiły się jeszcze przed wyborami. Akta sprawy znajdują się obecnie na biurku Prokuratury Okręgowej w Bruntalu.

"Znamiona przestępstwa zostały wypełnione poprzez publikację artykułów zawierających instrukcje uprawy zakazanych odmian marihuany oraz opisujących ich działanie. Magazyn publikował również reklamy mające na celu sprzedaż nasion tych rodzajów marihuany. Nasiona były również rozprowadzane za pośrednictwem drukowanego czasopisma" - powiedziała prokurator Zuzana Ševčíková.

"Egzekwowanie prawa, które jest stygmatyzujące, graniczące z nieprawdą i oparte na fałszywych założeniach i ograniczonej interpretacji, że skoro uprawa i przetwarzanie konopi indyjskich jest nielegalne to automatycznie każda wzmianka o konopiach indyjskich równa się "podżeganiu do toksykomanii" -  tworzy niebezpieczny precedens porównywalny do totalitarnych represji i cenzury. Uważam za swój obowiązek walczyć, nie tylko o prawo do istnienia czasopisma "Legalizace", ale także o prawa wszystkich mediów drukowanych i elektronicznych, które kiedykolwiek odważyły się wspomnieć słowo "marihuana" lub planują to zrobić w przyszłości" - powiedział o akcie oskarżenia Robert Veverka, redaktor naczelny.

Magazyn "Legalizace" nigdy nie nawoływał swoich czytelników do nadużywania jakichkolwiek substancji psychoaktywnych. Zdaniem ekspertów pełni on istotną rolę w edukowaniu i ochronie społeczeństwa przed szkodliwym nadużywaniem substancji psychoaktywnych.