biznes & prawo

Opóźnienie premiera w sprawie petycji o marihuanę

2025-06-09 07:05:53 Redakcja EraKonopi.pl

Sejmowa Komisja ds. Petycji zwróciła się już dwukrotnie do premiera Donalda Tuska z prośbą o odpowiedź na petycję dotyczącą depenalizacji posiadania marihuany do 15 gramów i uprawy jednej rośliny na własny użytek. Pierwszy wniosek wysłano w lutym, a kolejny – w czerwcu. Według regulacji parlamentarnych, premier powinien odpowiedzieć w ciągu 30 dni, jednak wciąż trwa opóźnienie, które przekracza już prawie trzy miesiące. Ta zwłoka budzi oburzenie i podejrzenia, że rząd celowo zwleka z decyzją, być może ze względu na kalkulację polityczną.

gov.pl
gov.pl

Opóźnienie premiera w sprawie petycji o marihuanę

Sejmowa Komisja ds. Petycji zwróciła się już dwukrotnie do premiera Donalda Tuska z prośbą o odpowiedź na petycję dotyczącą depenalizacji posiadania marihuany do 15 gramów i uprawy jednej rośliny na własny użytek. Pierwszy wniosek wysłano w lutym, a kolejny – w czerwcu. Według regulacji parlamentarnych, premier powinien odpowiedzieć w ciągu 30 dni, jednak wciąż trwa opóźnienie, które przekracza już prawie trzy miesiące. Ta zwłoka budzi oburzenie i podejrzenia, że rząd celowo zwleka z decyzją, być może ze względu na kalkulację polityczną.

Każde spotkanie Komisji kończy się zapowiedzią kolejnego wezwania premiera. Wiceprzewodnicząca Urszula Augustyn z KO przypomina, że Tusk nadal nie odpowiedział mimo wcześniejszego wezwania i pyta, dlaczego rząd zwleka z udzieleniem odpowiedzi. Tymczasem rośnie liczba procedur – obecny dezyderat jest jednym z najdłużej zawieszonych dokumentów w historii Sejmu, co wywołuje pytania o skuteczność parlamentarnej procedury.

Parlamentarny zespół depenalizacyjny – krok naprzód w Sejmie

Równolegle działa Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany, skupiający posłów z koalicji – między innymi Ryszarda Petru, Klaudię Jachirę i Marcin Józefaciuka. Zespół przygotował projekt ustawy, który dopuszczałby posiadanie do 15 gramów marihuany i hodowlę jednej rośliny. Projekt cieszy się poparciem i pozytywną opinią komisji. To ogromny krok, ponieważ do tej pory inicjatywy konopne były marginalizowane przez tradycyjnych polityków.

Donald Tusk dotychczas wahał się – w 2011 roku mówił jasno: „jeśli chcecie legalizacji, wybierzcie innego premiera”. Jednak niedawniej przyznał, że „może zdecydować się na brak penalizacji”, co ekolodzy interpretują jako milczącą zgodę na częściową liberalizację. Jednocześnie jego zwłoka w udzieleniu odpowiedzi wywołuje wątpliwości, czy poparcie jest tylko deklaratywne czy realne.

Co to oznacza dla Ciebie i dla prawa?

Społeczeństwo – według sondaży – w ponad 70% popiera depenalizację marihuany. Opóźnianie odpowiedzi przez premiera nie zmienia faktu, że petycje są oficjalnym aktem zwracającym uwagę władz na problem. Kiedy Tusk odpowie, rozpocznie się 30-dniowy okres legislacyjny. Wówczas zespół, sygnatariusze petycji, chałupy wolnych konopi i Ty – razem możecie zadecydować, czy temat trafi do dalszych prac nad zmianą ustawy.

Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł do końca.

Powstał on z myślą właśnie o Tobie, o ludziach, dla których ważna jest niezależna i rzetelna informacja i to, że dostęp do wszystkich treści tutaj publikowanych jest i będzie darmowy. Nie stoją za nami korporacje, ani organizacje. Funkcjonujemy dzięki reklamodawcom i dzięki Tobie oraz innym naszym czytelnikom. Jeśli masz ochotę wesprzeć niezależne dziennikarstwo w Polsce, możesz to zrobić poprzez dobrowolną wpłatę. Wystarczy, że wybierzesz jedną z poniższych opcji. Nawet niewielka miesięczna kwota pomoże nam w rozwijaniu erakonopi.pl
Wpłaty obsługuje bezpieczny i sprawdzony system PayPal.

Przeglądaj zasoby EraKonopi.pl

OPINIE UŻYTKOWNIKÓW:

TE ARTYKUŁY MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ