Jeśli zrobisz 7 tyś. kroków dziennie - będziesz żyć dłużej!

Badanie na które się powołujemy, w którym wzięło udział 2110 dorosłych w średnim wieku, korzystających z urządzeń liczących kroki, trwało prawie 11 lat i zostało opublikowane w czasopiśmie JAMA Network Open.

Okazało się, że to jak szybko chodzimy nie ma wpływu na długość naszego życia. Ups... Widzimy już te smutne miny wszystkich entuzjastów biegania, którzy przedkładają je nad chodzeniem. 

Ciekawym odkryciem było też to, że robienie 10 000 kroków dziennie i więcej - tyle ile uważało się do tej pory za gwarancję zdrowia - nie spowodowało większego spadku ryzyka śmiertelności niż przy 7 000 kroków. A zatem więcej nie znaczy w tym przypadku dłużej!

Wspomniane badanie potwierdziło, że chodzenie jest jedną z najważniejszych aktywności, jakie ludzie mogą robić, aby poprawić swoje zdrowie i samopoczucie. Od dawna wiadomo, że chodzenie może zmniejszyć ryzyko wystąpienia wysokiego ciśnienia krwi, chorób serca, cukrzycy i depresji, oraz dodatkowo może pomóc kontrolować wagę i poprawić sen.

Chodzenie ma zatem zbawienny wpływ na nasze kości, mięśnie, serca i mózgi. Jest też uważane za jedną z najbezpieczniejszych aktywności fizycznych. Dodatkowo aktywuje nasz układ limfatyczny, pomaga eliminować toksyny
i wzmacnia odporność.

Inne badanie, przeprowadzone przez American Cancer Society, które objęło 140 000 starszych dorosłych wykazało, że u osób, które chodziły sześć godzin tygodniowo, ryzyko śmierci z powodu chorób układu krążenia, układu oddechowego i nowotworów było niższe niż u osób, które nie były aktywne. Okazało się, że chodzenie nawet przez dwie godziny tygodniowo może znacząco zmniejszać ryzyko chorób i pomóc żyć zdrowiej.

Ciekawe wydaje się też to, że najdłużej żyjący ludzie na świecie nie suplementują żelaza, nie biegają w maratonach ani nie uczęszczają na siłownie. Za to żyją w środowisku, które nieustannie zachęca ich do ruchu. Uprawiają ogrody, nie korzystają ze środków transportu i wszędzie chodzą pieszo lub mają pracę wymagającą częstego ruchu. 

Dobrym przykładem potwierdzającym tę tezę są społeczności Amiszów w Ameryce Północnej, jedno z badań wykazało, że przeciętna kobieta robiła tam 14 000 kroków dziennie, a przeciętny mężczyzna 18 000 kroków dziennie, a obie płcie średnio około 10 000. Kiedy badanie opublikowano w mediach, wybuchła fala "wyzwań" i moda na 10 tyś. kroków dziennie.

Nam przypomniał się sławny cytat: "Nasze ciała zostały zaprojektowane tak, aby się ruszać". Dlatego postanowiliśmy pójść zaraz, cała redakcją, na spacer. Do czego i Was zachęcamy wierząc, że codzienne spacery w połączeniu z suplementacją CBD sprawią, że będziemy żyć długo i szczęśliwie!